Naród Wybrany
Wokół tego zagadnienia, jak również związanych z nim kwestii: modeli relacji między Kościołem a Synagogą, związków i różnic między Objawieniem a Pismem Świętym oraz różnicy w sytuacji Izraela i pozostałych narodów przed i pom przyjściu Chrystusa odbyliśmy w grudniu 2022 drugi zjazd środowiska Fides et cultura 2020 o charakterze naukowym. Odpowiednio do tematu, nasz zjazd odbył się w Lublinie – mieście ważnym nie tylko z perspektywy historii Polski w ogóle, ale również istotnym dla historii Żydów polskich w szczególności. Treść naszego spotkania obejmowała różne podejścia do tematu aż do pozycji Józefa Ratzingera – z pomocą prof. Buckenmeiera, wysokiej klasy specjalisty w tych tematach. Planując nasze spotkania nie wiedzieliśmy jeszcze, że dzień po zakończeniu usłyszymy o odejściu Papieża seniora.
Pierwszym zagadnieniem, które szerzej omawialiśmy była relacja ludów (pogańskich) do Narodu Wybranego. Mędrcy ze wschodu są w ewangelii wg. św. Mateusza pierwszymi którzy trafiają do Zbawiciela a ich historia tworzy wraz z posłaniem uczniów do wszystkich narodów uniwersalne ramy tej ewangelii, skupiającej się przecież głównie na posłaniu Chrystusa do Izraela. „Ich przybycie oznacza, że poganie tylko wtedy mogą odkryć Jezusa i wielbić Go jako Syna Bożego i Zbawiciela świata, gdy zwrócą się do Żydów i przyjmą od nich obietnicę mesjańską, która jest zawarta w Starym Testamencie.” KKK 528. W dwustopniowym procesie, przyjścia do Jerozolimy – a więc do wskazanego przez gwiazdę centrum Judaizmu, i przejścia stamtąd do Betlejem – według zapowiedzi Pisma, ludy pogańskie zostają włączone dzięki zaslugom Chrystusa w historię Boga z jego Ludem. Kościół składa się ze względu na to włączenie od początku zarówno z Izraela (a dokładniej tej jego części, która przyjęła Chrystusa) jak i z ludów pogańskich. Kard. Ratzinger podkreślał to przyporządkowanie i włączenie pogan w szczególną misję Izraela na konferencji w Jerozolimie w 1994. Koniecznym warunkiem takiego opisu jest założenie, że misja i wybór Ludu Izraela trwają.
Józef Ratzinger wielokrotnie zajmował się w kontekście akademickim kwestią relacji Chrześcijan do Żydów: w ramach własnych studiów nad jednością obu Testamentów, poprzez część swojej habilitacji o teologii historii św. Bonawentury, czy wykłady w Münster o relacji pomiędzy Objawieniem a Tradycją. Z tych ostatnich wynika, że Pismo Święte, chociaż jest nośnikiem Objawienia, nie jest z nim identyczne, ale potrzebuje zawsze uzupełnienia przez rzeczywistość wewnętrzną niesioną przez świadków wiary. Objawienie nie jest tylko informacją, ale żywą rzeczywistością, która wymaga w sposób konieczny obecności odbiorcy/odbiorców – a ostatecznie „my” wspólnoty tych, którzy je przyjęli. Żywe pojmowanie Pisma przez Lud Boży sprawia, że dzieje się coś, co przekracza samo „rozumienie”, że Słowo Boże uobecnia się oddziaływując na życie wspólnoty. Lud Boży istnieje jako odbiorca Objawienia i jako świadek jego działania dla innych. Słowo Boże może do nas mówić dzisiaj, wraz z otaczającym nas światem, który Bóg nam daje.
Wreszcie pozostaje kwestia relacji pomiędzy Kościołem a Synagogą. Prof Buckenmeier omówił z nami różnorodne obrazy, w których próbowano określić ich wzajemne stosunki: Od dzikich gałęzi wszczepionych w szlachetne drzewo oliwne (Rz 11); poprzez pochodzący z alegorycznej interpretacji pieśni nad pieśniami obraz dwu sióstr – wyjściowo pozytywny w ocenie obydwu, w średniowieczu zmieniony w kierunku rywalizacji; również pochodzący z alegorezy obraz dwu zwiadowców przynoszących winogrono – owoc ziemi obiecanej; aż do obrazu dwóch braci – nawiązującego do patrystycznej interprtacji przypowieści o miłosiernym ojcu, ale zinterpretowanego na nowo przez świętych papieży Jana XXIII i Jana Pawła II. We wszystkich tych obrazach wyrażane jest na różny sposób istniejące od początku powiązanie Kościoła z Izraelem, ich wspólna przynależność do Mesjasza, wspólne odniesienie do obietnic Bożych, i wspólna misja niesienia światu Bożej Obecności.
W tej perspektywie łatwiej jest rozumieć dwa słynne stwierdzenia Józefa Ratzingera: że relacja pomiędzy Kościołem a Izraelem jest fundamentalnie różna od relacji Kościoła z innymi religiami, jak również że Jezus był i pozostał Żydem. Z obydwu stwierdzeń wynika, że relacja do Żydów jest elementem naszej chrześcijańskiej tożsamości.
Ośrodek wybrany na miejsce wykładów również nie był przypadkowy – Hotel Ilan, przy ulicy Lubartowskiej, mieszczący się w budynku dawnej uczelni talmudycznej, wybudowanej w okresie międzywojennym, w czasach swojej świetności największej jesziwy w Europie i na świecie. Szkoła mieściła się w dawnej dzielnicy żydowskiej, a nie można zapomnieć, że przed II wojną światową Żydzi stanowili niemal 40% społeczności Lublina. W ramach uzupełnienia kulturą naszego zajmowania się treściami wiary zwiedzaliśmy więc nie tylko starówkę, ale też dom w którym byliśmy, oraz stary cmentarz żydowski – do którego również dzisiaj żydzi pielgrzymują na grób cadyka Horowica „widzącego z Lublina”.